W dzisiejszym świecie Bitwa pod Horodzcem zyskał niespotykane dotąd znaczenie. Niezależnie od tego, czy chodzi o miejsce pracy, o środowisko akademickie, kulturalne czy społeczne, Bitwa pod Horodzcem stał się tematem ogólnego zainteresowania, który budzi ciekawość i potrzebę zrozumienia. Zjawisko to wywołało niekończące się debaty, badania i refleksje na temat jego wpływu i znaczenia we współczesnym społeczeństwie. W tym artykule szczegółowo zbadamy różne aspekty związane z Bitwa pod Horodzcem, od jego historycznych początków po konsekwencje w codziennym życiu ludzi. Poprzez szczegółową analizę staramy się rzucić światło na ten temat i zaproponować nowe perspektywy, które pozwalają zrozumieć jego znaczenie w dzisiejszym świecie.
Wojna polsko-bolszewicka | |||
Czas |
14 maja 1920 | ||
---|---|---|---|
Miejsce |
pod Horodzcem | ||
Terytorium | |||
Przyczyna | |||
Wynik |
zwycięstwo Sowietów | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Siły | |||
|
Bitwa pod Horodzcem – część wielkiej bitwy nad Berezyną. Walki polskiego Nowogródzkiego pułku strzelców mjr. Wincentego Rutkiewicza z sowiecką 15 Brygadą Strzelców w czasie majowej ofensywy wojsk Michaiła Tuchaczewskiego w okresie wojny polsko-bolszewickiej.
W maju 1920, po zajęciu Kijowa i zdobyciu przyczółków mostowych po wschodniej stronie Dniepru, wojska polskie przeszły do obrony. Wódz Naczelny Józef Piłsudski zdawał sobie sprawę z tego, że nie udało mu się rozbić większych sił nieprzyjaciela, a jedynie zmusił je do wycofania się dalej na wschód. Stąd też planował nowe uderzenie, tym razem na północnym odcinku frontu wschodniego[1]. W tym czasie dowódca Frontu Zachodniego Michaił Tuchaczewski grupował wojska na wschodnim brzegu Berezyny i także przygotowywał je do ofensywy[2].
17 maja dowodzenie nad obu armiami przejął gen. Stanisław Szeptycki[3].
Na wschodnim brzegu Berezyny utworzono zgrupowanie uderzeniowe[4]:
Całością sił uderzeniowych dowodził dowódca Frontu Zachodniego Michaił Tuchaczewski[6][7].
W pierwszej dekadzie maja 1920 większość pododdziałów Nowogródzkiego pułku strzelców znajdowała się w odwodzie 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej w rejonie miasteczka Berezyna. Tylko dwie kompanie I batalionu i kompania ckm znajdowały się na stanowiskach obronnych w rejonie Wołowej Góry[8]. Na lewym skrzydle, na odcinku Połświż – Horodek broniły się pododdziały grodzieńskiego pułku strzelców, a na południu – 24 pułk piechoty ze składu 2 Dywizji Piechoty Legionów rozwiniętej nad Berezyną. Na północ od zgrupowania sił głównych pułku, w rejonie Lepla i jeziora Woroń, broniły się pododdziały mińskiego i wileńskiego pułku strzelców. Jeszcze w kwietniu 1920 nowogródzki pułk otrzymał słabo wyszkolonych rekrutów, a jego liczebność wzrosła do około 1500 żołnierzy[9].
14 maja wojska Frontu Zachodniego Michaiła Tuchaczewskiego przeszły do ofensywy[1]. Na pozycje 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej uderzyły 5., 56. i część 11 Dywizji Strzelców. Atak sowiecki zaskoczył wileński i miński pułki strzelców w trakcie luzowania i zmusił je do odwrotu. Słaby grodzieński pułk strzelców został zepchnięty w rejon Horodzca[11][9]. Tu do walki wszedł II batalion nowogródzkiego pułku strzelców wspierany 9 baterią 1 pułku artylerii polowej LB[12].
Na jego stanowiska uderzyła, maszerująca w zwartych kolumnach, sowiecka 15 Brygada Strzelców. Słabo wyszkoleni żołnierze polskiego batalionu nie zdołali wykorzystać błędów przeciwnika, a ogarnięty paniką batalion zaczął bezładny odwrót do Horodca[9]. Za jego przykładem wycofywały się pododdziały grodzieńskiego pułku strzelców[13]. Paniczny odwrót kosztował polskie pododdziały wiele ofiar. II batalion stracił 20% stanu osobowego[9].
W bitwie pod Horodzcem oddziały 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej poniosły klęskę i musiały wycofać się na kolejną rubież obrony.