Dziś Bitwa pod Głuszcem zajmuje centralne miejsce we współczesnym społeczeństwie. Jego wpływ rozciąga się na wszystkie dziedziny życia, od polityki po rozrywkę. Wraz z rozwojem technologii Bitwa pod Głuszcem stał się bardziej dostępny niż kiedykolwiek, wywierając znaczący wpływ na sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcje i komunikację. W tym artykule będziemy dalej badać rolę Bitwa pod Głuszcem we współczesnym życiu, analizując jego znaczenie i implikacje w różnych kontekstach. Od początków do obecnej sytuacji, temat ten jest istotny dla wszystkich zainteresowanych zrozumieniem otaczającego nas świata.
Wojna polsko-bolszewicka | |||
Czas |
9–10 czerwca 1920 | ||
---|---|---|---|
Miejsce | |||
Terytorium | |||
Przyczyna | |||
Wynik |
zwycięstwo Polaków | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Siły | |||
|
Bitwa pod Głuszcem – część wielkiej bitwy nad Berezyną; walki polskiego 63 pułku piechoty z oddziałem Armii Czerwonej toczone w ramach polskiej kontrofensywy nad Berezyną w okresie wojny polsko-bolszewickiej pod wsią Głuszec.
14 maja 1920 ruszyła sowiecka ofensywa wojsk Frontu Zachodniego Michaiła Tuchaczewskiego[1][2]. 15 Armia Augusta Korka i Grupa Północna Jewgienija Siergiejewa uderzyły na pozycje oddziałów polskich 8 Dywizji Piechoty i 1 Dywizji Litewsko-Białoruskiej w ogólnym kierunku na Głębokie[3]. Wykonująca uderzenie pomocnicze 16 Armia Nikołaja Sołłohuba[4] zaatakowała oddziały 4 Armii gen. Stanisława Szeptyckiego i podjęła próbę sforsowania Berezyny pod Murawą[b] i Żukowcem[c] oraz pod Żarnówkami[d] i Niehoniczami[e][5][6]. Wobec skomplikowanej sytuacji operacyjnej, 23 maja rozpoczął się ogólny odwrót wojsk polskich w kierunku zachodnim[7].
Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego postanowiło rozstrzygnąć sytuację nad Berezyną w sposób zaczepny. Dowodzenie przejął naczelny wódz marsz. Józef Piłsudski. Wojska gen. Szeptyckiego szykowały się do natarcia[8].
1 czerwca ruszyła polska kontrofensywa Armii Rezerwowej oraz 1. i 4 Armii skierowana przeciw wojskom sowieckiego Frontu Zachodniego[9].
Pod koniec maja 63 pułk piechoty obsadził pozycje nad Dnieprem pod Rzeczycą. Polacy dokonywali częstych wypadów za rzekę[10].
W nocy 9 czerwca dwie grupy wypadowe pod dowództwem ppor. Leonarda Simona i ppor. Władysława Langego (92 żołnierzy z 11 i 12 kompanii) przeprawiły się przez Dniepr na kierunku 9 kompanii i maszerowały na Głuszec. Obchodząc wioskę od północy, Polacy napotkali odpoczywającą sowiecką kolumnę amunicyjną. Nieprzyjaciel, zaskoczony we śnie, bronił się mimo to zacięcie, ale kolumnę w bardzo krótkim czasie zniszczono. Maszerując dalej, uderzono na Głuszec. Tu Sowieci zdążyli już zorganizować obronę. Walki trwały kilka godzin i zakończyły się sukcesem Polaków[11].
W wypadzie na Głuszec zniszczono kolumnę amunicyjną, rozbito oddział broniący wsi i wzięto do niewoli 77 jeńców w tym jednego oficera. Sukces okupiono stratą 2 poległych i 5 rannych[10]. W boju wyróżnił się szer. Józef Wierzchowski, który będąc ranny walczył dalej, porywając za sobą drugich i dając im przykład męstwa[11].