Dziś Obozy dla internowanych 1981–1982 to temat, który budzi ogromne zainteresowanie i wywołuje debatę w różnych obszarach społeczeństwa. Niezależnie od tego, czy ze względu na swoje znaczenie historyczne, wpływ na kulturę popularną czy wpływ na życie codzienne, Obozy dla internowanych 1981–1982 stał się tematem o znaczeniu globalnym. Od badań naukowych po trendy społeczne, Obozy dla internowanych 1981–1982 przejął kluczową rolę w dyskursie publicznym, przyciągając uwagę ludzi w każdym wieku i o każdym pochodzeniu. W tym artykule przeanalizujemy różne aspekty związane ze Obozy dla internowanych 1981–1982, badając jego znaczenie, ewolucję w czasie i jego obecność dzisiaj.
Obozy dla internowanych w latach 1981–1982 – miejsca przetrzymywania osób uznanych za niebezpieczne przez Wojskową Radę Ocalenia Narodowego, w czasie obowiązywania stanu wojennego w PRL, na mocy dekretu Rady Państwa.
Władze komunistyczne rozpoczęły przeprowadzanie akcji Jodła (internowania) już 12 grudnia 1981 po godzinie 23.00. Zatrzymano przywódców i doradców NSZZ „Solidarność”, działaczy NZS-u, NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych, KIK-u, KPN-u, ROPCiO i KSS KOR. Internowano też byłego I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka. Pierwszej nocy internowano ponad 3 tysiące osób. Łącznie wydano 10 132 decyzji o internowaniu w stosunku do 9736 osób. W miejscach odosobnienia przebywało równocześnie – według danych Ministerstwa Sprawiedliwości – 5128 internowanych, w tym 313 kobiet (dane z 21 grudnia 1981).
Stworzono sieć obozów dla internowanych, których przeważnie umieszczano w zakładach karnych. Wyjątek stanowiły kobiety i prominentni działacze Solidarności, których umieszczano w ośrodkach rządowych.
13 grudnia 2021, w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, Instytut Pamięci Narodowej udostępnił Bazę Internowanych zawierającą informacje o osobach internowanych oraz o miejscach odosobnienia[1].
Wojskowe Obozy Specjalne powołane w 1982 roku stanowiły ukrytą formę internowania pod pozorem powołania na dodatkowe przeszkolenie do wojska. Pełna dokumentacja dotycząca tych obozów nadal objęta jest klauzulą 30 i 50-letniej tajności.
W 2012 rozpoczął się proces Floriana Siwickiego i dwóch innych generałów LWP w sprawie akcji „Jesień 82”, polegającej na powoływaniu opozycjonistów wytypowanych przez Służbę Bezpieczeństwa na fikcyjne ćwiczenia wojskowe[10].