W dzisiejszym artykule zagłębimy się w Metalowe rzeźby uliczne na Woli w Warszawie, temat, który na przestrzeni dziejów wzbudził zainteresowanie wielu ludzi. Jest to szeroka i różnorodna koncepcja, która obejmuje różne aspekty, od wpływu na społeczeństwo po znaczenie na poziomie osobistym. Metalowe rzeźby uliczne na Woli w Warszawie był przedmiotem badań, debat i refleksji, generując sprzeczne opinie i rodząc podstawowe pytania. W tym artykule będziemy badać różne podejścia i perspektywy, które pojawiły się wokół Metalowe rzeźby uliczne na Woli w Warszawie, w celu zaoferowania pełnej i wzbogacającej wizji tego bardzo istotnego tematu. Dołącz do nas podczas tej wycieczki po Metalowe rzeźby uliczne na Woli w Warszawie i odkryj wszystko, co ma do zaoferowania ten fascynujący temat!
Metalowe rzeźby uliczne na Woli – zespół rzeźb powstałych w 1968 i od tego czasu eksponowanych w przestrzeni publicznej na terenie warszawskiej Woli.
W związku z sukcesem plenerowych wystaw takich jak Biennale Form Przestrzennych w Elblągu postanowiono zorganizować Biennale Rzeźby w Metalu w Warszawie. Odbyło się ono jesienią 1968. Impreza miała propagować współpracę przemysłu ze sztuką. W związku z tym organizatorami były Wojewódzka Komisja Związków Zawodowych w Warszawie i Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków. Trzecim organizatorem była rada narodowa dzielnicy Wola. To w tej dzielnicy znajdowała się większość z zakładów, z których rzeźbiarze pozyskali materiał. Również na Woli wystawiono powstałe w ramach festiwalu rzeźby. W parku Sowińskiego zorganizowano czasową Wystawę Mniejszych Form Rzeźby, a wzdłuż ulicy Kasprzaka Ekspozycję Dużych Rzeźb. Ponadto w Galerii Rzeźby przy ówczesnej ulicy Marchlewskiego (po śródmiejskiej stronie ulicy) zaprezentowano fotografie rzeźb[1][2][3][4].
Ekspozycja Dużych Rzeźb przy ulicy Kasprzaka tworzyła trzykilometrowy ciąg. Początkowo tworzyło ją 60 rzeźb 35 twórców. W związku z budową alei Rewolucji Październikowej część rzeźb przeniesiono w jej okolice u zbiegu z równoległą do ulicy Kasprzaka ulicą Górczewską. Ze względu na umiejscowienie wzdłuż ulic ekspozycja była nazywana galerią samochodową. Z czasem rzeźby niszczały, także na skutek wandalizmów[1][2]. Pod koniec XX w. poddano je konserwacji. Wówczas na ulicy Kasprzaka znajdowało się 9 rzeźb, a na Górczewskiej 8[4]. W 2009 rzeźby zostały oddane w administrację Zarządu Oczyszczania Miasta i od tego czasu są regularnie konserwowane[5]. W 2009 poddano gruntownej renowacji rzeźby z Kasprzaka, a w 2010 z Górczewskiej[1][2]. Po renowacji rzeźby z ulicy Górczewskiej przeniesiono na skwer pułkownika Zdzisława Kuźmirskiego-Pacaka u zbiegu ulic Kasprzaka i Wolskiej[6]. W związku z budową linii tramwajowej w 2017 na ten skwer przeniesiono również rzeźby z ulicy Kasprzaka[7][8]. Jedną z rzeźb jest Żyrafa wykonana przez Władysława Frycza, kuratora biennale. Początkowo stała przy ulicy Kasprzaka przy Instytucie Chemii Organicznej PAN. Przeniesiono ją w pobliże stadionu Olimpii Warszawa w parku Moczydło. Stamtąd przesunięto ją nieco tak, że stała blisko ulicy Górczewskiej w pobliżu myjni samochodowej. Właściciel myjni pomalował ją na żółto. Przyczepiono też do niej kable i lampki. W 2011 w czasie przenoszenia jej na skwer Kuźmirskiego-Pacaka przemalowano ją ponownie na kolor szary, przypominający oryginalny. Część mieszkańców wyrażała niezadowolenie z przeniesienia i przemalowania Żyrafy, żądając jej powrotu do parku, z którym przez lata była kojarzona[9][10]. W 1981 Władysław Frycz na zlecenie warszawskiego ogrodu zoologicznego wykonał kolejną stalową rzeźbę żyrafy, która znajduje się w parku Praskim[11].
Kolekcja obejmowała m.in. następujące rzeźby[4][2]:
Mimo że plenery rzeźbiarskie w Warszawie planowano w formie biennale, pierwsza edycja okazała się ostatnią. Nawiązaniem do niej była jedna z edycji festiwalu Wola Art nazwana „II Biennale Rzeźby w Warszawie”, która odbyła się w 2010. Jedną z akcji tego festiwalu miało być oklejenie rzeźb z galerii samochodowej wlepkami, rozważano też coroczne dostawianie kolejnej rzeźby albo przearanżowanie ich układu. Ostatecznie w ramach tej imprezy powstała m.in. metalowa rzeźba Kasi Fudakowski „Krewne” umieszczona pod estakadą alei Prymasa Tysiąclecia przy rondzie Tybetu[12][13].