W tym artykule zbadamy fascynujący świat ¡Basta Ya! i jego konsekwencje dla współczesnego społeczeństwa. Od początków do dzisiejszego wpływu ¡Basta Ya! był przedmiotem debaty, dyskusji i ciągłego zainteresowania. Przez lata ¡Basta Ya! udowodnił swoją przydatność w różnych dziedzinach, od polityki, nauki i kultury popularnej. Dzięki tej wszechstronnej analizie będziemy starali się lepiej zrozumieć znaczenie ¡Basta Ya! w dzisiejszym świecie i to, jak ukształtował on sposób, w jaki myślimy, działamy i odnosimy się do otaczającego nas środowiska. Dołącz do nas w tej podróży pełnej odkryć i refleksji na temat ¡Basta Ya!.
Organizacja ¡Basta Ya! (hiszp. Już dość!)[1] – powołana w 1999 roku inicjatywa obywatelska skierowana przeciw terroryzmowi i przemocy politycznej ugrupowania ETA w Kraju Basków w Hiszpanii. Jej członkowie wywodzili się ze m.in. ze środowisk intelektualistów, aktywistów na rzecz praw człowieka i związkowców. Do założycieli należeli m.in. Fernando Savater i Maite Pagazaurtundua[2]. Organizacja zaangażowana była w pomoc dla ofiar terroryzmu i przemocy oraz w obronę rządów prawa, hiszpańskiej konstytucji i autonomii Kraju Basków[3].
Organizacja osiągnęła najwyższe poparcie w latach 1999 i 2000, po serii mordów, zastraszeń, szantażów i zamachów wobec tysięcy obywateli Hiszpanii i Kraju Basków, za którymi stała ETA. ¡Basta Ya! w 2000 r. zorganizowała dwie wielotysięczne demonstracje na ulicach San Sebastián, mające wymusić podjęcie odpowiednich działań przez władze kraju Basków w celu zwalczenia terroryzmu[3].
W 2007 roku kilku przywódców organizacji, w tym jej rzecznik, Fernando Savater, powołało do życia partię Unión Progreso y Democracia, wspierającą jedności Hiszpanii. Po zaprzestaniu działań zbrojnych przez ETA w 2011 oraz jej całkowitym rozwiązaniu w 2018, organizacja zmieniła charakter[3].
W 2000 roku organizacja została odznaczona przez Parlament Europejski Nagrodą im. Sacharowa za wolność myśli. Doceniono jej aktywne propagowanie praw człowieka, demokracji i tolerancji w Kraju Basków, tym samym przyznając, że terroryzm w Kraju Basków jest problemem całej Europy, nie tylko Hiszpanii[3].