W dzisiejszym świecie Wojska prywatne stał się kwestią o ogromnym znaczeniu i znaczeniu w społeczeństwie. Jego wpływ rozszerzył się na wszystkie aspekty życia, od polityki po kulturę, technologię i ekonomię. Z biegiem czasu Wojska prywatne ewoluował i nabrał nowego wymiaru, budząc zainteresowanie i niepokój profesjonalistów, ekspertów i ogółu obywateli. W tym artykule szczegółowo zbadamy wpływ Wojska prywatne i przeanalizujemy jego wpływ na różne obszary naszego codziennego życia.
Wojska prywatne (także wojska magnackie, armie prywatne, armie magnackie, oddziały nadworne, milicje) – składały się głównie z zawodowych wojsk zaciężnych, zarówno narodowego jak i cudzoziemskiego autoramentu w XVI-XVIII wieku. Świetnie uzbrojone, wyszkolone i najlepiej opłacane. Nie podlegały władzy hetmańskiej, chyba że za zgodą właściciela (magnata), który na ogół stawał na ich czele. Wywodziły się z formacji senatorskich pocztów pańskich.
Były niemal jedyną możliwością awansu i zdobycia majątku dla biedniejszej szlachty. Szczątkowa administracja i nieliczne wojska Rzeczypospolitej nie mogły jej tego zapewnić, jak to się działo w innych krajach Europy Zachodniej, a stan szlachecki był dwukrotnie liczniejszy niż w państwach zachodnioeuropejskich. Zdarzało się, że liczebność prywatnych wojsk magnackich była wyższa niż ogół wojsk państwowych[1][2].
Własne wojska mógł mieć każdy, ale nie zawsze, na przykład kiedy dochodziło do konfliktów między Radziwiłłami herbu Trąby a Chodkiewiczami, dwoma najpotężniejszymi rodami na Litwie, król Zygmunt III Waza nakazywał ich rozwiązanie, w obawie przed wojną domową[3].
W skład oddziałów prywatnych wchodzili też ludzie osadzeni na tak zwanej posłudze wojennej: semeni (Kozacy lub chłopi zwolnieni ze świadczeń pieniężnych lub pańszczyzny w zamian za służbę wojskową na każde wezwanie), dzierżawcy, „klijenci”, jak również wszelkiego rodzaju awanturnicy. Dodatkowym składnikiem wojsk było pospolite ruszenie z ziem szlacheckich (prywatne, z ziem wydzierżawianych szlachcie przez magnata)[1][4].
Wszystkie te składniki prywatnych sił zbrojnych wykorzystywane były do ochrony włości magnata przed Tatarami czy agresywnymi sąsiadami[5], do prowadzenia polityki wewnętrznej (pojawianie się na sejmach z własnym wojskiem było zjawiskiem normalnym) i zewnętrznej (awantury mołdawskie, dymitriady), a także jako uzupełnienie dla wojsk ogólnopaństwowych w czasie konfliktów z krajami ościennymi, czy w momentach tłumienia buntów kozackich. Ich liczebność była zależna od stopnia zamożności danego możnowładcy[1].
Najwięcej wojsk prywatnych posiadali latyfundyści ukrainni (tak zwane „królewięta”). Na przykład Jeremi Wiśniowiecki posiadał stałą armię liczącą 1500 żołnierzy, której liczebność mógł szybko podwoić (wyprawa na Tatarów w 1644), a nawet powiększyć do 6000 (podczas powstania Chmielnickiego w 1648). W tym samym czasie na Litwie Janusz Radziwiłł również rozporządzał 6000 zbrojnych[1][6].
Specyficzną odmianą wojsk prywatnych było wojsko ordynackie.