W dzisiejszym świecie Z soboty na niedzielę to kwestia, która wciąż zyskuje na znaczeniu w społeczeństwie. Z soboty na niedzielę od dawna cieszy się zainteresowaniem ludzi w każdym wieku i o każdym pochodzeniu kulturowym. Niezależnie od tego, czy chodzi o imponujący postęp technologiczny, kontrowersyjne decyzje polityczne, czy innowacyjne propozycje artystyczne, Z soboty na niedzielę nigdy nie przestaje zaskakiwać i wywoływać debaty. Przez lata Z soboty na niedzielę był tematem powracającym w mediach i wzbudzał zainteresowanie badaczy i naukowców z różnych dyscyplin. W tym artykule zbadamy różne aspekty Z soboty na niedzielę, analizując jego dzisiejszy wpływ i możliwe konsekwencje, jakie może mieć w przyszłości.
Gatunek | |
---|---|
Rok produkcji |
1960 |
Data premiery |
27 października 1960 |
Kraj produkcji | |
Język | |
Czas trwania |
89 minut |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Główne role | |
Muzyka | |
Zdjęcia | |
Scenografia | |
Produkcja |
Z soboty na niedzielę (ang. Saturday Night and Sunday Morning) – brytyjski dramat obyczajowy z 1960 roku w reżyserii Karela Reisza. Ekranizacja powieści pod tym samym tytułem autorstwa Alana Sillitoe. Zdjęcia kręcono w Nottingham (m.in. pub w dzielnicy Radford) oraz w Londynie (dzielnica Battersea)[1].
Akcja filmu rozgrywa się w angielskim mieście przemysłowym. Młody Arthur Seaton, tokarz w miejscowej fabryce, nie lubi swej pracy ani otoczenia i gardzi swymi niewykształconymi rodzicami. Zbuntowany chłopak spędza wolny czas przesiadując w barze i podrywając dziewczyny. Wdaje się w romans z żoną starszego kolegi – Brendą, ale później zawiera też znajomość z młodszą od niej Doreen, z którą łączy poważniejsze plany. Nie chcąc z żadnej rezygnować, spotyka się z nimi równolegle. Sprawy jednak się komplikują, gdy okazuje się, że Brenda zaszła w ciążę[2].