Dzisiaj Każdy by chciał!! jest tematem o dużym znaczeniu i zainteresowaniu szerokiego spektrum ludzi. Niezależnie od tego, czy ze względu na swój wpływ na społeczeństwo, konsekwencje w życiu codziennym czy znaczenie historyczne, Każdy by chciał!! stał się kluczowym punktem dyskusji w różnych obszarach. Od momentu pojawienia się do ewolucji na przestrzeni czasu Każdy by chciał!! przyciągał uwagę naukowców, profesjonalistów i ciekawskich. W tym artykule zbadamy różne aspekty związane z Każdy by chciał!!, od jego pochodzenia po obecne skutki, z zamiarem zaoferowania wszechstronnej i wzbogacającej perspektywy na ten bardzo istotny temat.
Gatunek | |
---|---|
Rok produkcji | |
Data premiery |
11 marca 2016 |
Kraj produkcji | |
Język |
angielski |
Czas trwania |
117 minut |
Reżyseria | |
Scenariusz |
Richard Linklater |
Główne role |
Blake Jenner, Glen Powell, Zoey Deutch, Tyler Hoechlin, Ryan Guzman, Temple Baker |
Zdjęcia | |
Scenografia |
Bruce Curtis |
Kostiumy |
Kari Perkins |
Montaż | |
Produkcja |
Richard Linklater, Megan Ellison, Ginger Sledge |
Wytwórnia |
Paramount Pictures, Annapurna Pictures, Detour Filmproduction |
Budżet |
10 mln USD |
Strona internetowa |
Każdy by chciał!! (tytuł oryg. Everybody Wants Some!!, tytuł roboczy That's What I'm Talking About) – amerykański film fabularny z 2016 roku, napisany i wyreżyserowany przez Richarda Linklatera.
Opowiada o grupie młodych bejsbolistów, którzy, jako studenci college'u, czas wolny spędzają na uprawianiu hedonistycznych rozrywek oraz wspólnie wkraczają w dorosłość. Linklater określił film Każdy by chciał!! jako duchowego spadkobiercę swojej poprzedniej komedii młodzieżowej, Uczniowskiej balangi (1993)[1][2]. W filmie w rolach głównych wystąpili Blake Jenner, Glen Powell, Zoey Deutch i Tyler Hoechlin.
Światowa premiera projektu odbyła się 11 marca 2016 w trakcie South by Southwest Film Festival[3]. 30 marca film wprowadzono do dystrybucji na terenie Stanów Zjednoczonych, w wybranych kinach[3]. W czerwcu 2016 projekt pokazano na festiwalu w Sydney, a w październiku − podczas American Film Festival we Wrocławiu[3]. Obraz zebrał pozytywne recenzje krytyków[4][5], a także wyróżniony został nominacjami do ponad dziesięciu nagród filmowych[6][7].
Odbiór projektu przez krytyków był pozytywny. W serwisie Rotten Tomatoes krytycy przyznali filmowi wynik 86% ze średnią ocen 7,6/10[4]. Na portalu Metacritic film dostał od krytyków 83 punkty na 100[5].
Współpracujący z dziennikiem Newsday Rafer Guzmán widział w filmie "kolejny list miłosny, w którym Richard Linklater opiewa magiczny okres dojrzewania"[8]. W recenzji dla pisma Variety Justin Chang pisał: "Zaledwie kilkoro filmowców tak dosadnie skupiło się na słodko-gorzkiej przyjemności życia 'tu i teraz' − jakże wspaniałej, bo ulotnej"[9]. Brett Arnold (Maxim) uznał, że obraz jest "wystarczająco zabawny i rozkoszny w odbiorze, by móc zapewnić wymarzony sobotni seans każdemu widzowi"[2]. Brian Truitt (USA Today) wskazał Everybody Wants Some!! jako jeden z dziesięciu najlepszych filmów 2016 roku[10].