W dzisiejszym artykule zagłębimy się w Karabin samopowtarzalny, temat, który przykuł uwagę zarówno ekspertów, jak i entuzjastów. Koncentrując się na Karabin samopowtarzalny, zbadamy jego pochodzenie, wpływ na dzisiejsze społeczeństwo i jego potencjał na przyszłość. Od pierwszego pojawienia się do dzisiejszego znaczenia, Karabin samopowtarzalny był przedmiotem ciągłej debaty i analiz, a w tym artykule postaramy się rzucić światło na jego wiele aspektów. Na tych stronach będziemy zagłębiać się w jego znaczenia, implikacje i możliwe wyzwania, aby zaoferować wszechstronną i wzbogacającą wizję Karabin samopowtarzalny. Jeśli więc chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, dołącz do nas w tej podróży pełnej odkryć i refleksji.
Karabin samopowtarzalny – karabin, w którym po strzale następuje automatyczne przeładowanie, jednak mechanizm spustowy umożliwia prowadzenie wyłącznie ognia pojedynczego[1].
Zasada działania karabinu samopowtarzalnego jest najczęściej oparta na odprowadzaniu gazów prochowych przez boczny otwór lufy[1], ale istnieją także konstrukcje z zamkiem półswobodnym lub działające na zasadzie krótkiego odrzutu lufy (np. karabin Johnson M1941).
Prototypy karabinów samopowtarzalnych konstruowano już na przełomie XIX i XX wieku[1]. Pierwszym karabinem tego typu, który trafił do produkcji seryjnej był Mondragón M1908 (przyjęty na wyposażenie armii meksykańskiej), była to jednak konstrukcja wyjątkowo nieudana z powodu znacznej podatności na zacięcia[2][3]. Wzmożone zainteresowanie tą klasą broni przypadło na okres I wojny światowej, wtedy też zaczęły pojawiać się kolejne modele karabinów samopowtarzalnych jak np. niemiecki Mauser M1916 czy francuski RSC Mle 1917. W czasie wojny broń tego typu nie przyjęła się jednak na większą skalę, ponieważ jej produkcja była droga i skomplikowana, karabiny wymagały starannej obsługi i często okazywały się zawodne.
Znaczący postęp w rozwoju konstrukcji karabinów samopowtarzalnych nastąpił w okresie międzywojennym[1] i przybrał na sile w czasie II wojny światowej. Efektem było wprowadzenie na uzbrojenie poszczególnych armii szeregu udanych karabinów jak np. amerykański M1 Garand, radziecki SWT, czy niemiecki G43. Jednak, jedyną armią w której zastąpiły one starsze karabiny powtarzalne w roli broni podstawowej była armia amerykańska[1]. W pozostałych państwach stanowiły one jedynie uzupełnienie karabinów powtarzalnych, bądź uzbrojenie strzelców wyborowych.
W Polsce, również prowadzono prace nad tego typu bronią, opracowując w latach 30 XX w. karabin wz. 38M. Przed wybuchem wojny zdążono wyprodukować jedynie 150 szt. i nie istnieją żadne wiarygodne informacje o użyciu tych karabinów w czasie kampanii wrześniowej.
Po II wojnie światowej, karabiny samopowtarzalne zostały dość szybko zmarginalizowane przez karabiny i karabinki automatyczne mogące strzelać także ogniem ciągłym (np. AK, FN FAL).
Obecnie produkowane karabiny samopowtarzalne używane są w wojsku najczęściej w roli karabinów wyborowych lub na rynku cywilnym w charakterze broni sportowej (zob. strzelectwo). Na rynek cywilny są również produkowane wersje karabinów automatycznych, które pozbawiono możliwości strzelania seriami, sprowadzając je do roli broni samopowtarzalnej.