Emfiteuza to temat, który przykuł uwagę milionów ludzi na całym świecie. Niezależnie od tego, czy ze względu na swoje znaczenie historyczne, wpływ na obecne społeczeństwo, czy po prostu zdolność do wywoływania kontrowersji, Emfiteuza jest tematem wartym dogłębnego zbadania i przeanalizowania. Przez lata budziła niekończące się debaty i refleksje, ukazując jej znaczenie w różnych sferach życia człowieka. W tym artykule zagłębimy się w różne aspekty Emfiteuza, badając jego wpływ na kulturę, politykę, naukę i życie codzienne. Poprzez szczegółową i obiektywną analizę staramy się rzucić światło na ten temat, który jest dziś tak aktualny.
Emfiteuza (gr. ἐμφύτευσις, emphýteusis z emphyteúein „zasadzać rośliny”)[1] – w prawie rzymskim prawo do czerpania korzyści z nieruchomości gruntowej, przejętej tytułem wieczystej i dziedzicznej dzierżawy bez możliwości nabycia prawa własności przy jednoczesnym dziedzicznym i zbywalnym prawie do dysponowania tą dzierżawą. Uprawnienia emfiteuzy były na tyle szerokie i zbliżone do praw właściciela gruntu, że mógł on swoją dziedziczną dzierżawę sprzedać lub zapisać w testamencie. Pełną własność dzierżawcy gruntu stanowiły wystawione przez niego budynki mieszkalne, gospodarcze, wszelkie ulepszenia, narzędzia pracy i inwentarz oraz plony uzyskane z dzierżawionej ziemi. Do obowiązków należało dbanie o teren, ponoszenie z niego ciężarów publicznych i płacenie czynszu, do uprawnień pobieranie pożytków, ulepszanie i dysponowanie (jednak za wiedzą i zgodą właściciela). Właściciel mógł odwołać emfiteuzę w razie deterioracji (pogorszenia) gruntu, zalegania z ciężarami publicznymi lub spłatą czynszu. Właścicielowi przysługiwało prawo pierwokupu w przypadku gdy emfiteuta zamierzał wyzbyć się swoich praw, gdyż osoba nabywcy nie była obojętną. Jeśli nie skorzystał z tego prawa, przysługiwało mu laudemium – 2% ceny sprzedaży[2].
Wydzierżawiano zwykle w celu zagospodarowania grunty leżące odłogiem, zwane ager vectigalis (od nazwy czynszu vectigal)[3]. Instytucja ta recypowana została z Grecji, zapewne także Egiptu i Kartaginy, gdzie występowała przed ich podbojem przez Imperium Rzymskie. W Rzymie istniała podobna rodzima instytucja zwana ius perpetuum (prawo wieczyste). Około 480 cesarz Zenon dokonał fuzji tych pojęć w jednolite ius emphyteuticarium[4].
W późniejszych czasach emfiteuza stała się podstawą ukształtowania koncepcji własności podzielonej.
Emfiteuza z pewnymi zastrzeżeniami stosowana była m.in. przez Hiszpanów w czasie kolonizacji Ameryki Południowej[5].
Emfiteuza jako wieloletnia, dziedziczna dzierżawa gruntów rolnych, stosowana była w Prusach Wschodnich w XVI i XVII w., zwana także osadnictwem na prawie holenderskim (na prawie emfiteuzy osiedlano Holendrów na obszarze Prus). Emfiteuza umożliwiała czerpanie zysków z tytułu dzierżawy, ale bez prawa do własności gruntu i bez możliwości nabycia przez zasiedzenie.
Na mocy punktu 18 praw kardynalnych z 1768 roku mogli stosować emfiteuzę: król w dobrach stołowych, starostowie w królewszczyznach, duchowni i szlachta w swoich posiadłościach[6].
W 1775 starostwa i królewszczyzny postanowiono oddać w emfiteuzę na przeciąg lat 50, w drodze przetargu[7].
Ustawa z 26 kwietnia 1792 Urządzenie wieczyste królewszczyzn przewidywała, iż w razie sprzedaży królewszczyzn w ręce prywatne zamieszkujący w nich włościanie uzyskają „wieczystą własność” gruntu oraz prawo jego zbycia i opuszczenia wsi po rozwiązaniu kontraktu, wypełnieniu zobowiązań i wprowadzeniu na gospodarstwo nowego gospodarza. Zaś bezrolni, niezwiązani żadnym kontraktem, uznani zostali za „wolnych od wszelkich obowiązków włościańskich”[8].
W prawie polskim emfiteuza zniesiona została dekretem z dnia 11 października 1946 r. Przepisy wprowadzające prawo rzeczowe i prawo o księgach wieczystych[9]. Wszystkie dotychczasowe grunty emfiteutyczne stały się własnością dotychczasowych użytkowników[10].