W dzisiejszym artykule zbadamy wpływ Dziki Zachód (Warszawa) na nasze współczesne społeczeństwo. Dziki Zachód (Warszawa) jest tematem zainteresowania i debaty od dawna, a jego wpływ można dostrzec w różnych kontekstach, od sfery politycznej i społecznej, po kulturową i technologiczną. W miarę zagłębiania się w ten temat, zagłębimy się w jego historyczne korzenie, obecne implikacje i potencjał kształtowania przyszłości. Poprzez szczegółową analizę i krytyczną ocenę staramy się rzucić światło na Dziki Zachód (Warszawa) i jego znaczenie dla naszej współczesnej rzeczywistości.
obszar nieformalny Warszawy | |
![]() Zdjęcie z tygodnika Stolica z 1964 roku ilustrujące obszar „Dzikiego Zachodu”. W tle wznoszone nowe osiedla oraz Pałac Kultury i Nauki | |
Państwo | |
---|---|
Województwo | |
Miasto | |
Położenie na mapie Warszawy ![]() | |
Położenie na mapie Polski ![]() | |
Położenie na mapie województwa mazowieckiego ![]() | |
![]() |
Dziki Zachód – nieformalna, zwyczajowa nazwa obszaru na pograniczu Woli i Śródmieścia w Warszawie po II wojnie światowej.
Określenie „Dziki Zachód” pojawiło się po II wojnie światowej[1]. Dotyczyło obszaru Warszawy różnie definiowanego, ale w najszerszym ujęciu ograniczonego ulicami: Towarową, al. „Solidarności” (wcześniej al. Karola Świerczewskiego), al. Jana Pawła II (wcześniej ul. Juliana Marchlewskiego), ul. Świętokrzyską, ul. Emilii Plater i Alejami Jerozolimskimi[1][2][3]. Niektóre źródła ograniczają północną granicę do ul. Prostej/Świętokrzyskiej, wschodnią do al. Jana Pawła II, a południową do ul. Chmielnej[1][3][2]. Są to tereny należące do późniejszych obszarów Miejskiego Systemu Informacji: Mirów na Woli i Śródmieście Północne[4]. Nazwa prawdopodobnie nawiązywała do lokalizacji na zachód od Pałacu Kultury i Nauki[5].
Na terenie „Dzikiego Zachodu” znajdowały się ruiny i gruzy po zniszczeniach wojennych oraz doraźnie odremontowane kamienice uzupełnione różnego rodzaju barakami, warsztatami, sklepikami, szopami, dobudówkami, stajniami i gołębnikami[1][6]. Zabudowa była chaotyczna, nowo powstałe obiekty były rożnej wielkości, wzniesione z różnych materiałów[1]. Elementem charakterystycznym były ślepe ściany kamienic, które wcześniej sąsiadowały ze zburzonymi w czasie wojny lub po jej zakończeniu budynkami[1], a także labirynty podwórek[6]. Przy ul. Pańskiej znajdowało się prowizoryczne targowisko a przy skrzyżowaniu ulic Srebrnej i Żelaznej warszawska izba wytrzeźwień, czyli tzw. żłobek[6]. Ta część miasta słynęła z wysokiej przestępczości, obecności melin i uznawana była za miejsce niebezpieczne[6][3].
W 1961 roku przyjęto program mający uporządkować „Dziki Zachód”[1]. Plan na lata 1961–1968 zakładał wybudowane budynków mieszkalnych o kubaturze 900 tys. m³, usługowych – 600 tys. m³, adaptację istniejącej zabudowy – 650 tys. m³ oraz przebudowę układu komunikacyjnego[1]. Głównym motorem zmian miało być wzniesienie sześciu nowych osiedli mieszkaniowych o nazwach: Złota, Miedziana, Srebrna (trzy tzw. „osiedla metalowe”[6]), Emilia, Mariańska i Grzybów[1]. Zabudowę miały uzupełnić osiedla spółdzielcze, w tym osiedle Pańska[1]. Program budowy nowych osiedli, który wiązał się z wieloma wyburzeniami, został zrealizowany do 1969 roku[6][7]. Północna część terenu została również w latach 1965–1972 częściowo zabudowana blokami mieszkalnymi osiedla Za Żelazną Bramą[5].
W późniejszym okresie mianem „Dzikiego Zachodu” zaczęto określać pozostałości znajdującej się tu zabudowy przedwojennej[3] oraz ponownie cały obszar ze względu na sąsiadujące ze sobą obiekty wybudowane w różnych okresach w różnych stylach: zabudowa przedwojenna, osiedla mieszkaniowe i obiekty przemysłowe okresu PRL oraz budynki biurowe, apartamentowce i wieżowce wznoszone od lat 90. XX w.[5]
Obszar „Dzikiego Zachodu” opisał Leopold Tyrmand w powieści „Zły” z 1955 roku[3].